W trakcie remontu w naszym escape roomie, ekipa natrafiła na zamurowane drzwi. Po ich otwarciu okazało się, że za nimi znajduje się kaplica. Właśnie wchodziliśmy do środka ...
Nagle do drzwi zapukała staruszka z ostatniego piętra. Ostrzegła nas, abyśmy niczego nie dotykali, po czym opowiedziała historię opętania małej Emilii i zaginionego egzorcyzmu, którego jedyny egzemplarz znajdował się w tej kaplicy.
Jeśli macie czyste umysły i odwagę, nie lękajcie się przeciwstawić się złym mocom, zgłoście się i odszukajcie manuskrypt ks. Leona.
Świetnie sie bawiliśmy ze znajomymi. Pokój bardzo klimatyczny i pełen zagadek. Polecam każdemu kto zaczyna swoją przygodę z escape roomami.
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni